Magdalena & Marcin

W czerwcu dużo się działo, szczególnie na ślubie Magdy i Marcina. Dzień zapowiadał się deszczowo jednak przed samym wyjazdem do kościoła przestało padać i wypogodziło się na dobre. Dom weselny "Fenix" bardzo ładnie przygotowany, obsługa bardzo miła i dbała o to aby niczego nie zabrakło. Mini plener odbył się w Łańcucie gdzie spotkaliśmy parkowego lwa. Muszę się pochwalić, że miałem przyjemność zatańczyć z Magdą.

Samochód wybrany przez Marcina, to Jego ulubiona marka.

Data zaznaczona, więc wszyscy będą pamiętać.Dobrze, że Marcin tego nie widział!Bardzo lubię to zdjęcie.Deszcz też miał swój udział w zdjęciach.Brawo!Przepiękna Pani Młoda.Parkowy lew.Super!Magda znalazła troszkę czasu dla fotografa.Chciałbym latać!