Wszystkie prognozy zapowiadały dużo słonka jednak nie mówiły o tym, że będzie wiatr i spory mróz. Oczywiście kto by się przestraszył :) Uśmiech Eli i Kuby od początku do końca idealny ale to chyba dlatego, że zesztywniały im usta od mrozu ;) Wszyscy zadowoleni, a kaczki podwójnie, bo miały jedzonko i fajne towarzystwo.
Sesja narzeczeńska Patrycji i Arka – Rzeszów po zmroku
Sesja wieczorem? Pewnie!
Troszkę było mroźno oraz wietrzenie jednak Patrycji i Arkowi to nie przeszkadzało nic, a nic. Było dużo przytulania, w końcu zimno więc są wytłumaczeni ;) Dekoracje świąteczne nie długo zniknął z miast więc fajnie było uwiecznić je jeszcze na zdjęciach. Było wesoło, a czasem poważnie jednak ani razu groźnie :D
Pozdrawiam moich Modeli! :)
Sesja narzeczeńska M&M
Pierwszy weekend października okazał się najcieplejszym, potem już tylko robiło się coraz bardziej jesiennie.
Miałem okazję dręczyć dwoje pozytywnych ludzi, chociaż najpierw musiałem ich znaleźć, Łańcut to takie duże miasto ;)
Zapraszam do oglądania! :)
A & K – Fotografia Ślubna Rzeszów
Pewnie nikt się nie spodziewał początkiem kwietnia takiej słonecznej pogody ale ja i tak byłem pewny, że nawet chmury nie dałyby rady spowodować, że uśmiechy u Pary Młodej mogłyby zniknąć.
Każdy fotograf uwielbia jak Młodzi do siebie zerkają i co chwilę się uśmiechają. Nie zawsze jest to takie oczywiste, przecież stres, no i czasem nie wszystko idzie po naszej myśli. Miałem okazję "dręczyć" Panią Młodą od samego początku, dzięki czemu zawsze mam okazję porozmawiać. Zawsze mogę coś podpowiedzieć.
Przygotowania odbyły się w niedużym mieszkaniu ale za to bardzo gustownie urządzonym. Czasem mam obawy czy mając jeden pokój uda mi się wykonać różne ujęcia, jednak to tylko chwilowe. Przecież miejsce nie ma znaczenia, ważni są ludzie. Mam nadzieję, że udało mi się to pokazać.
Wiadome moje ulubione kadry, które uwielbiam, pokazują tylko Państwa Młodych bez zbędnych efektów czy rozpraszającego tła.
Ceremonia odbyła się punktualnie w Klasztorze Ojców Dominikanów, Rzeszów. Zawsze panuje tutaj swobodna atmosfera, bez udziwnień. Podczas kazania nawet u zaproszonych gości pojawiają się uśmiechy. Wszystko odbyło się zgodnie z planem :)
Wesele odbyło się w Zajeździe Dwa Bratanki, Rzeszów. Wszyscy byli zachwyceni I-szym tańcem. Podczas zabaw nie tylko dzieci miały radochy po pachy, ale dorośli również.
Plenery są różne, można jechać za granicę czy szukać nie wiadomo gdzie, jednak czasem ciekawe miejsca mamy blisko, tuż pod nosem.
Państwu Młodym dziękuję za zaufanie.
A & J – ZAPOWIEDŹ – FOTOGRAFIA ŚLUBNA ŁAŃCUT
Maj to piękna pora roku i nie tylko dlatego, że wszystko rozkwita ale też z powodu wspaniałych wydarzeń które mają miejsce :)
A & A - Zapowiedź - Fotografia Ślubna Rzeszów
Za oknem wiosna ale wyłącznie dla Państwa Młodych ;)
W & Ł – Fotografia Ślubna Ropczyce
Pani Młoda wie, że dobrze jest mieć prywatnego strażaka zawsze w pobliżu ;)
Deszcz próbował popsuć troszkę nastroje ale nie miał szans z taką uśmiechniętą Parą Młodą. Pierwsze miejsce mojej wizyty to sala weselna, gdzie prace trwały i dzięki temu że Pan Młody przyjechał sprawdzić trafiłem tam gdzie ludek google już nie dotarł ;) Orkiestra i kamerzyści nie mieli tak łatwo i troszkę błądzili. Teraz wiem, że współrzędne GPS się przydają, jedno kliknięcie i zawsze dojedziecie do celu.
Po sfotografowaniu wszystkich detali i rozmowie, szybko odwiedziłem Panią Młodą podczas makijażu w studio urody Omorfi. Panie pozwoliły na kilka zdjęć, a ja zawsze podziwiam skąd wiedzą który pędzelek do czego :)
W domu rodzice Pani Młodej robili małe porządki, więc starałem się jak najmniej przeszkadzać. Żadnego stresu nie było widać, co zobaczyć można na zdjęciach. Kiedy znalazłem małą lukę w przygotowaniach postanowiłem zobaczyć czy Pan Młody bardzo tęskni za swoją narzeczoną. Strażacy są twardzi więc ciężko było dostrzec jakieś zdenerwowanie ale ja tam swoje wiem.
Auto które wybrali, piękny Mustang ale nie tylko z wyglądu, również brzmienie wydechu. Zazdrościłem, że mogą sami jechać. Chociaż przez chwilę myślałem, że w takim aucie po ślubie mogą chcieć uciec ;)
Ceremonia w bardzo ładnym kościele, który na zdjęciach wychodzi bardzo efektownie. Strażacy pilnowali wyjścia więc nikt nie miał szans uciec ;) Młodzi co chwilę do siebie zerkali co nam fotografom sprawia frajdę.
W obstawie wozów strażackich dotarliśmy do remizy gdzie wszystko było już gotowe. W takich miejscach wszyscy goście zawsze bawią się rewelacyjnie.
Krótka sesja, aby wykorzystać auto ale też aby Państwo Młodzi mogli przez chwilę być sami, no dobra + ja i kamerzysta. Ale byliśmy jak ninja :)
Sesja plenerowa w moim ulubionym ostatnio miejscu, ale to pewnie dlatego, że widoki za każdym razem są inne. Raz chmury burzowe, innym razem jesienne, a tym razem krystalicznie czyste błękitne niebo. Do tego szczypta czułości, romantyczności i uśmiechów doprawiona moimi umiejętnościami. Ach ta moja skromność :P
A & K - PLENER ZAPOWIEDŹ - FOTOGRAFIA ŚLUBNA RZESZÓW
Jedno ujęcie "mówi" wszystko ;)
A & K - Zapowiedź - Fotografia ślubna Rzeszów
Sezon 2016 rozpoczęty :) Powietrze było rześkie jednak atmosfera była gorąca i to nie dzięki słonku tylko wspaniałej Młodej Parze.